Szkoła Podstawowa nr 50 im. gen. Władysława Sikorskiego

Kalendarium

Środa, 2024-05-01

Imieniny: Józefa, Lubomira

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 6436503
  • Do końca roku: 244 dni
  • Do wakacji: 51 dni

Kartka z kalendarza

Wierszyki logopedyczne z głoskami syczącymi

Smok w sklepie

Smok do sklepu był wysłany,

po dwie misy, ser, banany.

W sklepie spotkał dwa jagnięta,

o sprawunkach nie pamiętał.

Mama smoka posmutniała,

tak sprawunki skwitowała:

"Nie ma sera, nie ma misy,

oto notes, w nim rób spisy."

 

Skarby

U Sabinki na stoliku

różnych skarbów jest bez liku:

spinka, kostka, dwa naparstki,

smacznych pestek ze dwie garstki,

smok wawelski papierowy

serce, słoik plastikowy, serpentyna

i sakiewka i niebieska

chorągiewka.

A. Chrzanowska

  

Koza – zbieg

Z domu z dykty, za zagrodą,

zbiegła koza z długą brodą.

Niedaleko koza zwiała,

mapy bowiem zapomniała.

Za chwil kilka, jechał wozem,

kuzyn wójta. Poznał kozę!

Zrobił węzeł u jej brody

i zagonił do zagrody.

  

Kram z literami – Z

Zaczepił mnie pewien góral

w zimie pod Zakopanem

i mówi:

- Zgaduj – zgadula,

z czego Z jest znane?

„Zgaduj – zgadula? – zapytał góral,

a ja mam w głowie zamęt.

Zgaduj – zgadula, zgaduj – zgadula

Z czego to Z jest znane?

Myślę i myślę, zgadnąć nie mogę,

na góry zerkam zezem.

Może wyjaśni się ta zagadka,

kiedy na Zawrat wlezę?

Pcham się do góry, za ścieżką ścieżka,

a żadna nie jest prosta.

Nim się na Zawrat wlezie, to można

zawrotu głowy dostać!

Zaraz, chwileczkę, już coś mi świta!

Z – chyba z tego jest znane,

że wydeptało te wszystkie ścieżki

w górach pod Zakopanem.

Zbójników tędy na zbój wodziło.

Z - zawsze chodzi zygzakiem,

więc nic dziwnego, że górskie ścieżki

też są –

Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z

                       Z Z Z Z Z

             Z Z Z Z Z

                Z Z Z Z Z

Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z

– w zygzaki takie!

Wanda Chotomska

 

Cuda w Kłodzku

Na ulicy, w centrum Kłodzka

wielkich hecy, cudów nocka:

Cyrk – w nim krawiec i wódz mocny

bawią tańcem całonocnym.

Pod cokołem, na placyku,

cupnął magik na kocyku.

Ma cylinder. W nim, w papierku,

ma na tacce moc cukierków.

  

Ulica cudów

Na ulicy cudów

Jacek widział ośmiornicę

i tańczącą baletnicę,

pajacyka i kucyka

co wesoło sobie bryka.

Spotkał groźną z ZOO lwicę

i na miotle czarownicę.

A. Chrzanowska