21 marca powitał nas w tym roku śliczną słoneczną pogodą. Był to wymarzony dzień, aby wyruszyć na dłuższy spacer. Klasy III a i III b wybrały się do Muzeum Produkcji Zapałek,które jest jedynym takim muzeum w Europie.
Można tam było zobaczyć prawie stuletnie maszyny, które cały czas są gotowe do produkcji. Dzieci z dużą uwagą wysłuchały opowieści o historii zapałczarni i o jej przyszłości. Obejrzały też, zupełnie wyjątkowy, dokumentalny film o pożarze fabryki z 1913 roku. Okazuje się, że z zapałek można robić różne cuda. W muzeum znajduje się wystawa rzeźb ... z jednej zapałki. Jest też monumentalna „zapałkowa świątynia" zbudowana z 25 tys. pudełek po zapałkach. Oczywiście największym popytem cieszył się sklepik, w którym każdy mógł kupić na pamiątkę pojedyncze zapałki lub całe pudełko.Awybór był ogromny.
Po zwiedzeniu fabryki uczniowie przeszli nad pobliską rzekę Wartę, aby pożegnać zimę. Przy wspólnym zawołaniu:
Marzanno, Marzanno,
Ty zimowa panno,
W wodę cię wrzucamy,
Bo wiosnę witamy! - wrzucili zrobioną przez siebię marzannę, symbol złej i srogiej pory roku, żeby popłynęła do morza. To była ciekawa i bardzo pouczająca wycieczka.
Uczniom towarzyszyły w tej wyprawie wychowawczynie: Wiesława Kurowska i Aleksandra Włodyka.