Zanim przyjdzie Boże Narodzenie warto pomyśleć więcej o czynieniu dobra i poprawie swego zachowania, warto zastanowić się nad tym, co uczynić, by święta były naprawdę radosne w naszych rodzinach i społecznościach. Dobrym motywem do tego są rekolekcje adwentowe.
Uczniowie naszej szkoły chętnie skorzystali ze spotkań z rekolekcjonistą, ojcem Romanem ze zgromadzenia ojców klaretynów, misjonarzem pracującym 20 lat w Afryce na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Od 14 do 16 grudnia, po skończonych zajęciach lekcyjnych dzieci gromadziły się w kościele na naukach, podczas których dowiedziały się jak trzeba pracować na wspólny sukces, jak okazywać szacunek rodzicom, nauczycielom, kapłanom oraz swoim rówieśnikom, jak żyć według Dekalogu. Pamiętać o tym wszystkim trzeba nie tylko od święta, ale każdego dnia. Bardzo sugestywne było spotkanie kończące rekolekcje, na które słuchacze przynieśli ze sobą flagi klubów sportowych, proporce, szaliki, emblematy wyrażające ich solidarność z zespołami czy konkretnymi zawodnikami. Rzecz dotyczyła wspólnych zadań i trudów, które trzeba podjąć w celu uzyskania sukcesu w każdej grupie rówieśniczej – w klasie, w szkole, na boisku sportowym, a także grupie chrześcijańskiej. To piękne, w życiu się to spełnia. Trzeba tak grać, by wygrać Życie.
