Szkoła Podstawowa nr 50 im. gen. Władysława Sikorskiego

Kalendarium

Czwartek, 2024-04-25

Imieniny: Jarosława, Marka

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 6413241
  • Do końca roku: 250 dni
  • Do wakacji: 57 dni

Kartka z kalendarza

Agresja u dzieci i młodzieży

Przemoc i agresja są zjawiskami, którym poświęca się coraz więcej uwagi zarówno w środkach masowego przekazu jak i w pracach naukowych, a to za sprawą ich skali i drastyczności.

 

Agresja definiowana jest jako zamierzone działanie człowieka, w formie otwartej lub symbolicznej, ma na celu wyrządzenie komuś lub czemuś szkody, straty lub bólu. Agresja nie jest właściwa tylko sytuacjom ekstremalnym jak wojny, nie jest też domeną przestępczości, subkultur młodzieżowych czy więziennych, nie wiąże się wyłącznie ze światem ludzi dorosłych. Agresja i przemoc przeniknęły do życia codziennego. Są obecne w środowisku rodzinnym, w zakładach pracy, w placówkach opiekuńczo–wychowawczych, w szkołach. Obniża się też wiek osób przejawiających w swych zachowaniach przemoc – sprawia to, że występują nie tylko w wojsku (fala), nie tylko na terenie szkół ponadpodstawowych (tzw. dręczenie kotów), ale i w szkole podstawowej, wśród dzieci najmłodszych.

 


 

Słyszymy: bije kolegów, nie słucha poleceń, namawia innych do złego. Są rodzice, którzy mówią, że bez agresji człowiek w życiu niczego nie osiągnie, że przetrwają tylko najsilniejsi. Ci rodzice są zadowoleni, kiedy ich dziecko odpowiada agresją na atak lub demonstruje swoją siłę, zabierając zabawki kolegom. Są też rodzice, którzy truchleją, gdy ich dzieci krzykną, rzucą zabawką o podłogę lub sprzeciwią się poleceniu. Każde zachowanie uważają za agresywne. Jednym i drugim należy współczuć. Łatwo się zgubić wybierając pomiędzy dwiema życiowymi postawami: kata lub ofiary. Ale może istnieje trzecie wyjście. Każdy  bywa zły. Dziecko w różnych okresach swojego życia  może się złościć, a nawet zachowywać agresywnie. Już 6-cio, 8-miesięczny maluch złości się, kiedy nie dostanie tego, czego chce. Dwulatek wpada we wściekłość. Potrafi tupać, rzucać się na ziemię i wrzeszczeć. Czterolatkowi zdarza się rzucać przedmiotami, bić i wyzywać. 6-latek przeklina i bywa ordynarny. Jednak zanim dziecko skończy 5 lat, raczej nie mówimy o nim, że jest agresywne. Jest po prostu niedojrzałe, bardzo impulsywne: na frustrację odpowiada złością.

 

Co to jest agresja?

To już nie jest zwykły wybuch złości, ale coś więcej. To chęć niszczenia.

Agresja może być wyrażona w sposób:

- bezpośredni - fizycznie przez napaść, bicie, kopanie, gryzienie, szarpanie, popychanie albo przez atak słowny, w formie wypowiedzi: przezywanie, przeklinanie, kłótnie, groźby, poniżanie           
- pośredni (czyli nie skierowanej bezpośrednio na ofiarę) - dziecko obmawia innych, przezywa, złośliwie plotkuje, ośmiesza, namawia innych do robienia złych rzeczy.

 

Do agresywnych zachowań należy również:
- buntowanie się, sprzeciwianie poleceniom, odmowa współpracy (tzw. bierna)   
- akty samobójcze (forma agresji skierowana na siebie)      
- mało zauważalne niewerbalne formy agresji przejawiające się w przedrzeźnianiu, robieniu min, pokazywaniu języka, gesty, które mają sprawiać przykrość – takie zachowania są często nie zauważalne przez dorosłych, ale bardzo ranią uczucia innych dzieci.

 

 

Co powinno niepokoić?

Każde dziecko od czasu do czasu zachowuje się agresywnie. W ramach eksperymentowania próbuje różnych rzeczy, w tym także zachowań  agresywnych. Nie jest jednak dobrze, gdy zachowania agresywne stają się stałym lub powtarzającym się sposobem postępowania. Niepokoić powinny też zachowania bardzo destrukcyjne, zagrażające dziecku lub komuś z jego otoczenia, albo takie, których celem jest zrobienie czegoś złego bez wyraźnej przyczyny (niszczenie przedmiotów, męczenie zwierząt, bicie młodszego rodzeństwa).

 

Dlaczego tak się zachowuje?

Odpowiedzi na to pytanie mogą być bardzo różne, w zależności od przyjętej koncepcji psychologicznej. Są dzieci, które mają większą skłonność do reagowania w sposób agresywny niż inne. Może to wynikać z wielu różnych czynników, takich jak:

- temperament – niektóre dzieci są bardziej pobudliwe, łatwiej je zdenerwować (nadpobudliwość psychoruchowa),

- choroba – zdarza się, że dziecko staje się agresywne po poważnych urazach, wstrząśnięciu mózgu, agresywne bywają też czasem dzieci autystyczne czy upośledzone,

- genetyka – nie znamy wpływu czynnika genetycznego, ale nie możemy go wykluczyć,

- atmosfera domu – główną rolę odgrywa tu wychowanie, a przede wszystkim fakt, że w przeciwieństwie do czynników wymienionych wcześniej, mamy na nie wpływ.

 

MY RODZICE MAMY WPŁYW NA WYCHOWANIE WŁASNEGO DZIECKA.

 

Brak ciepła rodzinnego – każde dziecko potrzebuje kontaktu z rodzicami, a zwłaszcza z matką. Jeżeli tego kontaktu jest za mało, przestaje czuć się kochane i chronione. Aby uniknąć przeżywania smutku i żalu staje się agresywne i złe na cały świat. Nie możemy jednak nie doceniać roli ojca. Rola ojca w rodzinie polega na wdrażaniu dziecka do przestrzegania norm społecznych. Ojciec musi być obecny w całym procesie wychowania. Jego (często) doraźna interwencja, stosowanie kar fizycznych w przypływie złości budzi jedynie bunt i opór. Wiemy, że dzieci uczą się poprzez naśladownictwo. Krzyk, wściekłość, obrażanie się na siebie, stosowanie przemocy fizycznej to zachowania, które dziecko przejmuje od nas lub od starszego rodzeństwa. Kilkulatek, który ogląda dwóch bijących się co chwila braci lub jest świadkiem maltretowania  lub wykorzystywania jednego dziecka przez drugie – otrzymuje darmową lekcję  agresji.

 

Oglądanie nieodpowiednich programów w telewizji lub gier komputerowych - w telewizji widzimy znacznie więcej aktów przemocy niż w życiu realnym. Każda scena zawierająca agresję jest trudna do przyjęcia dla dzieci i powoduje uraz. Oglądanie wielu takich scen powoduje, że dziecko obojętnieje, bo musi się znieczulić. Rola telewizji jest ważna, ale wielu ludzi nie docenia wpływu, jaki telewizja ma na życie dzieci. Oto co mówią fakty:

- dzieci w wieku od 2 do 11 lat oglądają telewizję średnio 28 godzin tygodniowo

- jedynie od 5% - 25% z tego to programy przygotowane z myślą o dzieciach
-
około 30% dzieci ogląda wszystko, co chce.
S
tatystyki wskazują, że nim dziecko ukończy 18 lat, obejrzy w telewizji 18 tysięcy morderstw. Dzieci, które spędzają przed ekrane wiele czasu mają w szkole gorsze oceny. Są również mniej skłonne do udzielania pomocy.

 

Pojawienie się rodzeństwa - rodzice zajęci ,,maluchem” częściej mogą strofować starsze dziecko, oczekując od niego dorosłości i samodzielności: ,,Przestań na mnie wisieć, idź i sam się pobaw, taki duży a nie umie się bawić”.

Kryzys rodzinny – jeśli rodzice nie umieją się porozumieć lub rozstają się, to zazwyczaj nie mają siły zajmować się dziećmi. Te czują się zagrożone, zaniedbane i czasem reagują agresją (zazwyczaj poza domem).

 

Brak jasnych zasad i norm – przyzwalania na zachowania agresywne, zbytnia tolerancja (duma – mój syn sam sobie radzi, a że agresywnie?)

Badania wykazują, że rodzice nastawieni tylko na karierę i rywalizację mają wysokie wymagania wobec dzieci. Chcą, by były coraz lepsze, sprawniejsze, bardziej kompetentne. Przymus dążenia do doskonałości powoduje, że małe dziecko stale czuje się niedoskonałe (przy braku sukcesów to dla dzieci klęska). Nie potrafi się cieszyć z tego co robi, ciągle widzi braki. Bez przerwy sprawdza, czy ktoś czegoś nie zrobił lepiej. Trudno żyć z poczuciem klęski (bo brak sukcesów to dla dziecka klęska), więc opracowuje próby, by podreperować swą wartość. To prosty sposób na pognębienie i niszczenie innych. W takich rodzinach dziecko żyje w braku poczucia bezpieczeństwa i niepewności miłości. Energia małego dziecka, któe czuje się kochane i akceptowane ma ujście w konstruktywny sposób. Brak poczucia bezpieczeństwa kieruje jego energię w stronę zachowań agresywnych lub lękliwości.

 

Lękliwość i agresja to dwie strony tego samego zjawiska. Jeśli dziecko jest wrażliwe emocjonalnie to lękliwość jest na zewnątrz, agresja wewnątrz i odwrotnie. Dzieci pozbawione poczucia bezpieczeństwa (emocjonalnie odrzucone) żyją w stałym lęku i napięciu. Lęk jest uczuciem tak przykrym (bezradność, niepokój, napięcie), że każdy chce uniknąć jego przeżywania. Aby choć na pewien czas zmniejszyć uczucie lęku, dziecko zaczyna się zachowywać tak, by skoncentrować na sobie uwagę rodzica. Uwaga jest synonimem miłości osób, które kochamy – jeśli rodzice nie zauważą nas, to trzeba zachowywać się tak, by zostać dostrzeżonym, nawet jeśli będzie to złe zachowanie. Badania naukowe wykazują, że agresywne zachowanie dziecka powodują bardziej surowe niż łagodne postawy rodziców. Pozornie bowiem tylko wydaje się, że sposobem redukcji agresji jest karanie. Częste stosowanie kar nie powstrzymuje od agresji, a zapowiedź surowej kary, często wymierzanej przez ojca, wzmaga agresję. Najczęściej przyczyną karania dzieci w wieku szkolnym są złe oceny, nieposłuszeństwo i agresja słowna.

                              
                               POSTARAJMY SIĘ ZNALEŹĆ W NASZYM SZYBKIM ŻYCIU WIĘCEJ CZASU DLA DZIECKA.

Co powinniśmy robić?
- chronić dziecko przed przemocą domową pamiętając, że przemoc rodzi przemoc
- nie pozwalać dziecku na zachowania agresywne
– rozmawiać z dzieckiem i wyjaśniać, co jest dobre, a co złe
- stosować p
rawidłowe postawy wychowawcze – okazywać miłość, szacunek, tolerancję
- wprowadzić
konsekwentną dyscyplinę oraz równowagę między karaniem, a nagradzaniem
- z
wracać szczególną uwagę na pozytywne zachowania dziecka oraz wzmacniać jego dobre zachowania, np.: uściskiem lub pocałunkiem
-
dawać pozytywne przykłady w rozwiązywaniu problemów, np.: w czasie rodzinnej kłótni – pogodzić się przy dziecku
- uczyć dziecko przepraszania
- k
ontrolować sposób spędzania wolnego czasu przed telewizorem czy komputerem.

Gdy wiemy, że dziecko jest agresywne działajmy, pomóżmy jemu i sobie – otoczmy szczególną opieką szkoły, zwracajmy się do pedagoga, zwłaszcza o pomoc psychologiczną.